Trudno pisać o twórcy wina, skoro mamy do dyspozycji jego dziedzictwo w postaci pełnych butelek tramini, olaszrizlinga, gruner veltlinera czy harslevelu, ale samego winiarza od października 2020 roku nie ma już wśród żywych. Na ten moment pozostało po nim kilkadziesiąt butelek somlońskich win, szczęśliwi ci co mieli okazję popróbować, bo jest co.
Elek Joos, gospodarował na działce o areale około 3 tys. metrów kwadratowych, jego wina to butikowe pozycje – limitowane edycje, jakość i pasja. Zdecydowaliśmy się na degustację jego wina pod nazwą 7 Csapas (w tłumaczeniu 7 Nieszczęść lub 7 Katastrof). Blend z 2016 składający się z olaszrizlinga, gruner veltlinera, tramini i furminta. Kolor jasnej cytryny, otwierają się aromaty dojrzałych brzoskwiń i moreli, ananasa, słomy/siana zaczesanej grzebieniem plastra miodu. Na końcówce brioszka z rodzynkami. Cały czas towarzyszy nam kwiat bzu. Usta bogate owocami tropikalnymi, karmelem, kandyzowaną morelą. Na końcu delikatny słony posmak. Na pewno w tym winie nie brakuje serca, jest zrobione z pasją i miłością.
Uznaliśmy że wino jest uniwersalne jak szwajcarski scyzoryk Victorinox i poszliśmy ponownie w kuchnię kraju kwitnącej wiśni. 7 Csapas nie zawiódł nas podczas obiadu składającego się z tonkatsu (japońskie kotlety wieprzowe) polanego sosem teryiaki, ryżem z dodatkiem oleju sezamowego i sałatką z czarnej rzepy, ziaren sezamu i wodorostów wakame.
W temacie twórcy, w tygodniowej notce degustacyjnej zamieszczamy zdjęcie Elek’a, miał marzenia, realizował swoją pasję pomimo że mieszkał poza Somlo, w Budapeszcie, tworzył też wyjątkowe wina. Jego dzieło niestety nie będzie kontynuowane, rodzina nie jest zainteresowana podtrzymywaniem jego pasji. Wina są nadal dostępne ale bardzo szybko się kończą. Nasza rekomendacja – warto spróbować tych win. Jak już będziecie je próbowali, pomyślcie przez chwilę ciepło o jego twórcy.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.