Kristina Csetvei nie przestaje nas pozytywnie zaskakiwać, patrząc na arsenał którym dysponuje, możemy tylko zazdrościć talentu. Napholdcsillag to blend składający się z trzech odmian – chardonnay, pinot gris oraz ezerjo (endemiczny szczep węgierski). Jak powiedziała Kristina, to wino jest małżeństwem trzech miłości, trzech odmian połączonych w jednej butelce. Chardonnay to słońce, pinot gris jest księżycem a ezerjo reprezentuje gwiazdę. Całość nawiązuje do bajki o królu i jego trzech córkach o wdzięcznych imionach Nap (Słońce), Hold (Księżyc) i Csillag (Gwiazda). Grona zebrane ręcznie, oddzielna fermentacja w stalowych tankach a później 5 miesięczne dojrzewanie w dębowych beczkach dało harmonijne, kompleksowe wino – stworzone z miłości.
Kieliszek wita nas jasnym, cytrynowym kolorem, później nos wyczuwa aromaty brzoskwini, cytrusów, musu gruszkowego, wanilii z domieszką wiórków kokosowych, całość zamyka delikatny aromat ziół (rumianek). W ustach wino jest treściwe, zbalansowana kwasowość, kremowa tekstura, wyczuwalne smaki brzoskwini, grzanki z masłem, rodzynek, długa końcówka pozostawia na języku delikatny słono-miętowy posmak, niczym pudrowane cukierki. Rekomendujemy podawać w temperaturze 11 °C, młode wino warto wypić dzisiaj z najbliższymi, a drugą butelkę otworzyć za 2-3 lata. Połączyliśmy Napholdcsillag z kurczakowym tajinem a po kilku dniach z grzybowym risotto i wyszło przepysznie, na pewno sprawdzi się też z kuchnią japońską, indyjską, rybami i owocami morza. Wino ma szerokie zastosowanie kulinarne, jeśli będziecie pili z przyjaciółmi to uważajcie, bo szybko się skończy.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.