Kiedy mówimy Pinot Noir, instynktownie myślimy Burgundia. A Pinot w wykonaniu Janosa i Petera Stumpf pozwala przybliżyć węgierską Burgundię, bo tak niektórzy nazywają Eger. Posiadłość rodziny Stumpf liczy sobie 20 hektarów obsadzonych odmianami Pinot Noir, Kadarka, Kekfrankos, Merlot i Harslevelu. Z ich winnic, z wysokości ok. 500 metrów n.p.m roztacza się monumentalny widok na Eger i sąsiadujące winnice. Góra Nagy-Eged uznawana jest jako najlepsze miejsce dla egerskich win, i bez fałszywej skromności można mówić o winach z niej pochodzących w kategorii Grand Cru. Całością przedsięwzięcia dowodzi syn Peter, absolwent austriackich szkół winiarskich.
Rocznik 2018 wabi nas wyrazistymi aromatami dojrzałej wiśni, ciemnych owoców pestkowych, powideł śliwkowych, po chwili do głosu dochodzą aromaty runa leśnego, goździka i delikatny eukaliptus lub zioła lecznicze (tutaj nie mogłem się zdecydować). Na podniebieniu ponownie ciemne, dobrze dojrzałe owoce pestkowe, troszkę tytoniu. Wyczuwalna mineralność i długi, piękny finisz trwający wiele chwil po ostatnim łyku. Wino bardzo eleganckie, dlatego połączyliśmy je z paprykowym gulaszem, kluseczkami tarhonya i sałatką ogórkową (węg. uborka salata). Szkoda, że tak szybko się skończyło. Wino z potencjałem do przetrzymania jeszcze przez kilka lat.
W temacie stworzenia tego wspaniałego trunku: winorośl rośnie na podłożu powulkanicznym, grona zbierane ręcznie, winifikacja z użyciem dzikich drożdży w stalowych tankach, a dojrzewanie w dębowych beczkach przez 12 miesięcy.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.