LEVENTE
Poprzez moich rodziców i dziadków poznałem świat winogron od podszewki. Mój dziadek i ojciec robili co roku kilka beczek wina na własne potrzeby. Sama sztuką winiarstwa zainteresowałam się tak naprawdę w latach licealnych a na studiach ją doskonaliłem. Wynikiem tego był zakup w 2004 roku pierwszych winogron od okolicznych rolników, a później pojawiła się potrzeba zakupu już samej winnicy.